niedziela, 1 stycznia 2017

Wegańskie sushi z "łososiem"

Nowy Rok 2017 powitałam może bez przytupu, ale za to w doborowym towarzystwie Narzeczonego i naszego psiego dziecka o imieniu Pyza. Aby umilić sobie wieczór sylwestrowy i sprawić, żeby był nieco inny od standardowych sobotnich posiedzeń w domu postanowiliśmy zrobić sobie pyszne żarcie, a dokładniej sushi.

Sushi to jedno z tych dań, o które najbardziej obawiałam się porzucając mięso. Niby podstawowe składniki sushi są wegańskie, jednak przeważnie jada się sushi z rybami, więc sądziłam, że więcej nie będzie mi dane objadanie się makami, czy innymi nigiri. Wszystko zmieniło się, gdy spróbowałam śledzi z boczniaków, które udowodniły mi, że smak ryby jest do odtworzenia w wersji cruelty free. Jak tylko więc znalazłam w sieci przepis na łososia z marchewki wiedziałam, że nie ma co tracić czasu i poleciałam po składniki na sushi i "łososia". Wyszło pysznie i każdemu szczerze polecam :)

Wegańskie sushi


Składniki:


  • 250g ryżu do sushi
  • kilka arkuszy nori
  • spora łyżka octu ryżowego

Dodatki:

  • "łosoś"*
  • marynowane tofu
  • wegański serek naturalny (opcjonalnie)
  • świeże warzywa: awokado, papryka, ogórek, szczypior
  • wasabi
  • sos sojowy
  • marynowany imbir
Ryż przygotowujemy ściśle według instrukcji na opakowaniu. To ważne, bo tylko tak mamy pewność, że wszystko będzie udane. Ja robiłam w następujący sposób:

Ryż płukałam na sitku aż woda stała się przezroczysta. Odcedzony ryż przełożyłam do garnka i zalałam 375ml zimnej wody. Przykryłam i odstawiłam na 30 minut. Po tym czasie doprowadziłam do wrzenia i gotowałam na małym ogniu 10 minut. Potem zdjęłam garnek z ognia i odstawiłam na kolejne 10 minut, żeby ryż wchłonął resztę płynu. Przez cały czas nie zdejmowałam pokrywki!
Następnie skropiłam ryż octem i przemieszałam, odstawiłam do wystygnięcia.

Arkusz nori układamy gładką stroną do dołu i tak, aby linie zaznaczone na arkuszu przebiegały w pionie. Układamy cienką warstwę ryżu, najlepiej lekko zwilżonymi dłońmi i układamy ulubione dodatki pokrojone w wąskie paski. Starannie zwijamy i kroimy na w miarę równe porcje.


*Przygotowanie łososia:


Dwie marchewki kroimy na plastry przy pomocy obieraczki do warzyw. Wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy 5 minut, aż lekko zmiękną.

W pojemniku przygotowujemy marynatę, składającą się z:
  •  2 pokruszonych arkuszy nori, 
  • 1/4 szklanki oleju, 
  • 2 łyżek sosu sojowego,
  • łyżeczki papryki wędzonej i papryki słodkiej
  • soli i pieprzu
  • szklanki wody - jeśli możemy odstawić marchewkę na 24 godziny dajemy zimną wodę, jeśli zależy nam na czasie można dodać wrzątek, w którym gotowała się marchewka
Marchewkę wrzucamy do marynaty i odstawiamy na kilka godzin, żeby przeszła smakiem - im dłużej poleży tym lepiej.

Marynata sprawdziła się także świetnie w przypadku tofu!

1 komentarz: