Proste bułki

Czasami przychodzą takie dni, że nie chce mi się ruszać do sklepu, a pieczywa brak. Może to dziwne, ale zdarza się, że wolę samodzielnie zrobić bułki niż przebierać się z "ciuchów po domu", choć z pozoru dokładam sobie roboty. Jednak ten zapach, ten smak, ta konsystencja tak nie podobna do dmuchanych buł kupionych w sklepie wynagradza chwilę czekania i zagniatanie ciasta. Powaga.

Przygotowane przeze mnie bułki idealnie sprawdzają się jako dodatek do burgerów, ale oczywiście także jako pieczywo służące do przygotowania zwykłych kanapek. Robi się je szybko, a efekt jest świetny - miękkie w środku i chrupiące na wierzchu bułeczki, które umilą każde śniadanie, kolację, czy dopełnią burgera.

Proste bułki

Składniki:

• 50g świeżych drożdży
• 2 łyżki cukru
• łyżka soli
• łyżka siemienia lnianego rozrobionego z dwiema łyżkami gorącej wody (lniane "jajko")
• 340ml ciepłej wody
• 2 łyżki oleju
• ok. 500g mąki

Z drożdży, cukru i połowy wody robimy zaczyn, który odstawiamy na 15 minut do spienienia. Następnie dodajemy resztę wody, "jajko", olej, sól i stopniowo dodajemy mąkę. Zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto. Odstawiamy na ok. godzinę do wyrośnięcia.

Gdy ciasto wyrośnie jeszcze raz szybko je zagniatamy i formujemy bułeczki.*

Układamy bułki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i ponownie pozwalamy im nieco podrosnąć, przez ok. 30 minut.

Wstawiamy do pieca nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 15-20 minut, aż wierzch bułek będzie złoty.**

-------------------------------------------------------------------------------------------

*Ja miałam w planach zrobienie duuuużych buł, które pomieszczą liczne dodatki, dlatego wyszło mi tylko 5 sztuk. Jednak domowe pieczywo ma to do siebie, że tylko od Was zależy jego kształt i rozmiar ;)

**Jeśli nie mamy pewności, czy bułki na pewno są wypieczone można dodatkowo to sprawdzić "na słuch", czyli sprawdzić, czy po postukaniu w spód bułki uzyskamy głuchy odgłos.