poniedziałek, 6 lutego 2017

Pieczone pączki

Jak karnawał to, wiadomo, pączki i faworki. Większość pączków dostępnych w sklepach nie jest wegańska, a część może nawet nie być wegetariańska, bo klasycznie smaży się je na smalcu. Poza tym to przeważnie masa tłuszczu i średniej wielkości pączek potrafi mieć tyle kalorii co obiad. Dlatego warto pokombinować w domu i zrobić własną wersję tego drożdżowego ciacha - jeśli dodatkowo zdecydujemy się na pieczenie zamiast smażenie w głębokim tłuszczu to ograniczymy kaloryczność pączków i będziemy mogli bez wyrzutów sumienia zjeść ich więcej na jedno posiedzenie ;)

Długo szukałam przepisu na wegańskie pączki z "normalnych" składników - bez dodatku pieczonej dyni, bananów, czy też dziwnych rodzajów mąki. W końcu postanowiłam wykorzystać przepis na słodkie ciasto drożdżowe i po drobnych zmianach mam pyszne pączki.

Pieczone pączki



Składniki na ok. 20 pączków:


  • 500g mąki pszennej
  • 50g świeżych drożdży
  • pół szklanki cukru
  • 1,5 szklanki ciepłego mleka roślinnego
  • pół szklanki oleju
  • gęsty dżem  - u mnie poszedł cały słoik
  • cukier puder lub lukier na wierzch
Z drożdży, łyżki cukru i mleka robimy zaczyn. Odstawiamy na 15 minut do spienienia i dodajemy resztę cukru, olej i mąkę. Zagniatamy gładkie ciasto i odstawiamy do podwojenia objętości - na ok. godzinę.

Następnie ponownie zagniatamy ciasto i zabieramy się za formowanie pączków. Opcji jest kilka - możemy podzielić ciasto na równe części, każdą lekko rozwałkować, nałożyć dżem i zwinąć brzegi ku górze, aby zamknąć farsz w środku. Możemy też rozwałkować ciasto, na połowie (w równych odstępach) nakładać dżem i przykryć drugą częścią, a potem wycinać kółka szklanką. Ważne jest aby pączki były jak najbardziej szczelne, bo inaczej dżem wycieknie na blaszkę.

Uformowane pączki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pozwalamy im rosnąć przez kolejne 30 minut. Następnie wstawiamy blachę do pieca nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 15-20 minut. 

Gotowe, wystudzone pączki posypujemy cukrem pudrem lub lukrujemy. 

6 komentarzy:

  1. myślisz, że mozna zastapić świeże drozdze suchymi? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, ale wtedy należy użyć ich o połowę mniej i nie jest konieczne robienie zaczynu. Ja po prostu wolę świeże, bo kocham ich zapach :)

      Usuń
  2. A jeśli smazyć to ila tak czasowo? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć - jak smażyłam pączki, to robiłam to na oko. Wkładałam na rozgrzany olej i smażyłam pod przykryciem aż dolna część się zrumieniła, a potem odwracałam na drugą stronę. Co jakiś czas warto wrzucić kawałek ziemniaka żeby kontrolować temperaturę oleju :)

      Usuń
  3. Mam te same talerzyki <3
    Nigdy nie jadłam pieczonych i coś czuję, że te bym polubiła, a nie co te smazone :)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. można użyć erytrolu zamiast cukru? :)

    OdpowiedzUsuń