Faszerowane kotlety z ciapkapusty

Nie wiem jak Wy, ale ja nie umiem jeść zbyt długo tego samego.  Aby nie marnować jedzenia próbuję więc wyczarować nowe danie z wykorzystaniem resztek. Właśnie w ten sposób powstało dzisiejsze danie - wzięłam pozostałą ciapkapustę, resztkę boczniaków, które zalegały w lodówce i zrobiłam proste kotlety. Proporcje podane w tym wpisie są mało szczegółowe, ponieważ całość robiłam trochę na oko. Gotowe kotlety stanowią świetne danie obiadowe, zwłaszcza w połączeniu ze smaczną surówką lub warzywami na ciepło. Myślę, że świetnie sprawdziłyby się także z jakimś delikatnym sosem, a nawet sosem z pieczarek, który wzmocniłby smak grzybów dodanych do środka.

Kotlety z ciapkapusty nadziane boczniakami

Składniki na 4 kotlety:

• połowa ciapkapusty z tego przepisu
• ok. 100g obsmażonych boczniaków
• dwie łyżki mąki z ciecierzycy
• łyżka sosu sojowego
• szczypta papryki słodkiej i ostrej
• bułka tarta do panierowania

Do kapusty dodajemy mąkę z ciecierzycy i dokładnie mieszamy masę.

Boczniaki drobno siekamy i doprawiamy sosem sojowym, papryką ostrą i słodką. Można także lekko dosolić do smaku, ale raczej nie będzie to konieczne.

Z masy "ciapkapustowej" formujemy cztery płaskie placki. Na każdy nakładamy trochę farszu i zamykamy kotlety jednocześnie formując kotlety o pożądanym kształcie. Najłatwiej zabrać się do tego jak do lepienia pierogów - złożyć placki na pół zakrywając farsz i dopiero wtedy delikatnie nadawać im kształt. Każdy kotlet panierujemy w bułce tartej.

Następnie kotlety możemy usmażyć na rumiano, lub ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec ok. 25 minut, przewracając kotlety na drugą stronę w połowie czasu pieczenia.

Ja swoje zjadłam z marchewką z groszkiem, która pasowała idealnie.