niedziela, 25 listopada 2018

Makaron w kremowym sosie z kalafiora

Wiem, wiem, kolejny przepis na makaron. Musicie jednak mi wybaczyć, ponieważ mam do niego ogromną słabość i ciągle gdy postanawiam jeść go mniej, znów ze mną wygrywa. Chyba powinnam przestać go kupować, bo nie mogę mu się oprzeć, gdy tak leży samotnie w szafce...

Dzisiejszy makaron to opcja na szybko - w tym samym czasie ugotowałam makaron i zrobiłam sos, więc całość trwała około 20 minut (liczę z czasem do zagotowania się wody i mleka sojowego). Jeśli więc wrócicie głodni z pracy, w szafce znajdziecie makaron a w zamrażarce kalafiora to oto macie świetny pomysł na obiad.

Nie pamiętam już, gdzie trafiłam na ten przepis po raz pierwszy, bo jest na tyle prosty, że już od dawna robię sos z pamięci. Dziś przedstawię Wam wersję podstawową, jednak sama czasem dodaję jakieś inne składniki, żeby nie było nudno - świetnie sprawdził się mrożony groszek, który nadał lekko słodkawego smaku i zmienił kolor sosu na ślicznie zielony. Pasują tu także np. suszone pomidory, różne orzechy w ramach posypki, no generalnie można pokombinować. 

Makaron w sosie z kalafiora



Składniki (na 4 porcje):


  • 250ml mleka sojowego
  • opakowanie mrożonego kalafiora (450g - w sezonie można użyć świeżego, ale gotowanie do miękkości potrwa nieco dłużej)
  • sok z połowy cytryny
  • 2 łyżki płatków drożdżowych (lub więcej, wedle uznania)
  • łyżka oleju
  • sól do smaku
  • do podania: pestki słonecznika, natka pietruszki
  • ulubiony makaron w ilości dla 4 osób (u mnie bezglutenowe spaghetti)
W jednym garnku nastawiamy osoloną wodę na makaron, w drugim podgrzewamy mleko z łyżką oleju.

Gdy mleko się zagotuje wrzucamy kalafiora i gotujemy do miękkości pod przykryciem.

Makaron wrzucamy do wrzątku i gotujemy al dente.

Miękkiego kalafiora blendujemy na gładko wraz z mlekiem, w którym się gotował. Sos wstawiamy z powrotem na palnik i dodajemy sok z cytryny i płatki drożdżowe. Przez chwilę gotujemy na wolnym ogniu, aż zgęstnieje i stanie się kremowy. Doprawiamy do smaku.

Ugotowany makaron łączymy z sosem i nakładamy na talerze. Danie podajemy z natką i pestkami słonecznika lub innymi dodatkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz