Wbrew pozorom robi się je całkiem prosto - najbardziej mozolne jest faszerowanie rurek makaronu, ale wystarczy dobry patent i idzie całkiem szybko.
wtorek, 24 kwietnia 2018
Cannelloni ze szpinakiem i wędzonym tofu
Dziś bez długich wstępów, bo cóż mogę napisać - ja po prostu kocham makaron i szpinak w każdej postaci i w końcu przyszła pora, aby przygotować cannelloni.
Wbrew pozorom robi się je całkiem prosto - najbardziej mozolne jest faszerowanie rurek makaronu, ale wystarczy dobry patent i idzie całkiem szybko.
Wbrew pozorom robi się je całkiem prosto - najbardziej mozolne jest faszerowanie rurek makaronu, ale wystarczy dobry patent i idzie całkiem szybko.
sobota, 21 kwietnia 2018
Kotlety z wędzonego tofu i szpinaku
Te kotlety to super prosta sprawa. Powstały, jakżeby inaczej, w ramach eksperymentu, który okazał się na tyle udany, że teraz regularnie pojawiają się w moim menu.
Tak naprawdę, to wariacja na temat mojego ulubionego dania - tofucznicy z wędzonego tofu z duszonym szpinakiem.
Ich największa zaleta to fakt, że absolutnie nie mogą się nie udać. Świetnie zachowują formę, nie kruszą się, ani nie rozlewają na talerzu, a wierzcie mi - przerabiałam to wiele razy.
Do ich sklejenia najlepiej nadają się drobne płatki owsiane (błyskawiczne), ponieważ wchłaniają nadmiar płynu i pęcznieją trzymając kotlety w całości.
Tak naprawdę, to wariacja na temat mojego ulubionego dania - tofucznicy z wędzonego tofu z duszonym szpinakiem.
Ich największa zaleta to fakt, że absolutnie nie mogą się nie udać. Świetnie zachowują formę, nie kruszą się, ani nie rozlewają na talerzu, a wierzcie mi - przerabiałam to wiele razy.
Do ich sklejenia najlepiej nadają się drobne płatki owsiane (błyskawiczne), ponieważ wchłaniają nadmiar płynu i pęcznieją trzymając kotlety w całości.
Kotlety szpinakowe z wędzonego tofu
czwartek, 19 kwietnia 2018
Prosta sałatka z chrupiącym burakiem
Oto kolejny przepis z kategorii „weź co masz w lodówce i pomieszaj” – tym razem na sałatkę, która świetnie sprawdzi się na lunch lub lekką kolację.
Słodkawego buraka przełamałam kwaśnymi ogórkami kiszonymi, dzięki czemu sałatka ma zbilansowany smak. Z kolei dodatek kuskusu i ciecierzycy sprawia, że po jej zjedzeniu nie będziemy za chwilę głodni.
Całość powstaje w kilka chwil, pod warunkiem, że wcześniej podpieczecie buraka, bo to jedyny składnik, którego przygotowanie zabiera więcej czasu – ważne, aby nie upiec go do miękkości, ponieważ upieczony al dente fajnie komponuje się z pozostałymi, miękkimi składnikami.
W ramach dressingu świetnie sprawdzi się sos teriyaki – jest jednocześnie słony i słodkawy, więc świetnie podbija smak buraka.
Sałatka z burakiem
środa, 18 kwietnia 2018
Pesto z natki marchewki
Jeśli zaglądacie tutaj nie po raz pierwszy, to na pewno wiecie, że kocham makaron i kocham pesto.
Dzisiaj przed Wami kolejna odsłona tego pysznego sosu – tym razem z natki marchewki, mniej lubianej koleżanki natki pietruszki.
Pesto z natki marchewki jest zdecydowanie delikatniejsze niż pietruszkowe, więc spodoba się tym z Was, którzy nie przepadają za wyrazistym smakiem naci pietruszki. To świetny sposób na wykorzystanie liści, które normalnie lądują w śmietniku większości z nas – dzięki temu nie dość, że nie marnujemy jedzenia, to zyskujemy prosty i smaczny sos do makaronu.
Pesto z natki marchewki
wtorek, 17 kwietnia 2018
Lekki obiad
Często słyszę pytanie, o to skąd biorę pomysły na swoje posiłki. Prawda jest taka, że przeważnie jest to wielka improwizacja w oparciu o składniki, które znajdę w lodówce.
Najlepszym przykładem jest pomysł, który chcę Wam dzisiaj zaprezentować - szybki, lekki obiad, który powstał w niecałe 30 minut ze składników, które wpadły mi w ręce. Takie jedzenie lubię najbardziej - proste, zdrowe, pełne kolorów i pożywne.
Najlepszym przykładem jest pomysł, który chcę Wam dzisiaj zaprezentować - szybki, lekki obiad, który powstał w niecałe 30 minut ze składników, które wpadły mi w ręce. Takie jedzenie lubię najbardziej - proste, zdrowe, pełne kolorów i pożywne.
Lekki obiad w 30 minut
Składniki na dwie porcje:
- szklanka kaszy gryczanej
- pół puszki ciecierzycy
- ok. 150g surowego jarmużu
- ząbek czosnku
- cukinia
- żółta papryka
- 2 łyżki oleju
- łyżeczka słodkiej papryki
- szczypta soli
- łyżka sosu sojowego
Kaszę gryczaną gotujemy al dente - nieco krócej niż zaleca producent na opakowaniu.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Cukinię kroimy w plasterki, paprykę w duże kawałki. Przekładamy do miski i dodajemy łyżkę oleju, sól i słodką paprykę, dokładnie mieszamy.
Układamy warzywa płasko na blasze i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 15-20 minut - aby papryka zachowała jeszcze trochę swojej chrupkości.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju. Ząbek czosnku przeciskamy przez praskę lub drobno siekamy. Wrzucamy na patelnię i krótko przesmażamy. Dodajemy jarmuż i szklankę wody. Gotujemy całość aż woda odparuje a jarmuż zmięknie.
W garnku łączymy kaszę, jarmuż i ciecierzycę. Podgrzewamy całość przez 2-3 minuty.
Na talerze nakładamy kaszę z jarmużem oraz pieczone warzywa.
Do warzyw świetnie pasuje sos tzatziki, z ogórka startego na grubych oczkach, przeciśniętego przez praskę ząbka czosnku i jogurtu sojowego, doprawiony solą i pieprzem.
poniedziałek, 16 kwietnia 2018
Pieczone jabłka z orzechowym "twarożkiem"
Wiem, że wszyscy już czekacie na sezonowe owoce, ale dopóki stragany nie zaczną się czerwienić truskawkami i malinami trzeba radzić sobie inaczej. Jako, że aura coraz cieplejsza ciężkie desery warto zastąpić lżejszymi smakołykami. Pieczone jabłka ze słodkim twarożkiem z orzechów włoskich? Czemu nie! Efekty tego eksperymentu bardzo mnie zaskoczyły, w pozytywny sposób. Słodycz jabłka, wyczuwalna nutka orzechów włoskich i cynamonu, miękkie rodzynki... Trudno przejść obok czegoś takiego obojętnie.
Jabłka z orzechowym twarożkiem
Składniki:
- dwa średniej wielkości jabłka - najlepiej miękkie i kwaskowe
- szklanka orzechów włoskich
- garść rodzynek
- łyżeczka cynamonu
- sok z połowy cytryny
- cukier do smaku
- opcjonalnie - syrop klonowy do podania
Zaczynamy od przygotowania twarożku: orzechy zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na co najmniej dwie godziny do namoczenia. Podczas moczenia warto parę razy zmienić wodę - dzięki temu orzechy stracą część goryczy, która siedzi w skórce.
Namoczone orzechy przekładamy do wysokiego naczynia. Dodajemy sok z cytryny i cierpliwie blendujemy na gładką pastę - w razie konieczności można dodać trochę wody z moczenia orzechów.
Dodajemy cynamon, rodzynki i cukier do smaku, dokładnie mieszamy.
Jabłka kroimy na połówki i wydrążamy środki. Dokładnie wypełniamy każdą połówkę porcją twarożku, możemy spokojnie nałożyć więcej, nie ma co sobie żałować.
Jabłka układamy w naczyniu żaroodpornym i wkładamy do piekarnika nagrzanego go 180 stopni. Pieczemy około 20 minut - aż jabłka zmiękną.
Podajemy na ciepło - można dodatkowo polać je odrobiną syropu klonowego.
niedziela, 15 kwietnia 2018
Makaron mie w orzechowym sosie
Od razu uprzedzam, że nie jest to super skomplikowany przepis. Tak naprawdę jest to wariacja na temat klasycznego obiadu "na szybko", czyli warzyw na patelnię z ryżem.
Cały sekret tkwi w sosie - kremowym, słodko-słonym, przyjemnie pikantnym sosie, który wynosi danie na zupełnie nowy poziom.
Makaron mie możecie zastąpić innym azjatyckim makaronem, albo podać danie z ryżem - w końcu miało być prosto :)
Azjatycki makaron w sosie orzechowym
Subskrybuj:
Posty (Atom)