Tofu i boczniaki w marynacie
Składniki na 2 porcje:
- pół kostki tofu
- 10 boczniaków
- łyżka sosu sojowego
- łyżeczka pasty z ostrej papryki (lub kawałek posiekanego chilli)
- łyżeczka syropu klonowego
- sok z połowy limonki
- łyżeczka ziaren sezamu
- cebulka dymka (biała i zielona część)
- ząbek czosnku
- dwie łyżki oleju
- opcjonalnie - szczypta soli
Tofu kroimy w plastry, boczniaki w szerokie paski.
W misce łączymy składniki marynaty: posiekaną dymkę, posiekany czosnek, olej, syrop klonowy, sezam, sok z limonki, pastę z papryki.
Gotową marynatą zalewamy składniki i odstawiamy całość do lodówki, na co najmniej 2 godziny, a najlepiej na całą noc.
Następnie wyjmujemy z zalewy nasze boczniaki i tofu. Smażymy na złoto na dobrze rozgrzanej patelni. Przed podaniem polewamy pozostałą marynatą, możemy też posypać świeżą dymką.
Wygląda apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńjuż mi ślinka cieknie :)
Koniecznie spróbujcie dzikich boczniaków z lasu. Lepiej smakują niż te hodowlane. Mają ciemniejszy kapelusz, ale przede wszystkim bardziej intensywny smak. W zeszłym roku udało mi się nazbierać kilogram w grudniu. Na filmiku zobaczycie całą akcję zbierania zimowych boczniaków: https://www.youtube.com/watch?v=FCYpSZ2cvKo&t=3s
OdpowiedzUsuń