Jeśli jeszcze Was nie przekonałam, to po prostu spróbujcie i sami zrozumiecie, że warto kupić kilka papryk i podać je z sycącym farszem.
Faszerowana papryka
Składniki (na cztery porcje):
- cztery papryki
- ok. 80g suchej kaszy gryczanej
- puszka białej fasoli
- kilka suszonych pomidorów
- ok. 150g pieczarek
- ząbek czosnku
- pół pęczka natki pietruszki
- sos sojowy, sól, słodka papryka do smaku
- dwie łyżki oleju do smażenia
Kaszę gotujemy al dente - jakieś 3 minuty krócej, niż producent podaje na opakowaniu.
Pieczarki obieramy i kroimy w kostkę. Czosnek drobno siekamy lub przeciskamy przez praskę.
Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy czosnek i pieczarki i smażymy aż grzyby zmiękną.
Przesmażone pieczarki dodajemy do kaszy. Dorzucamy posiekane suszone pomidory, posiekaną natkę i fasolę odsączoną z zalewy. Dokładnie mieszamy i doprawiamy do smaku.
Paprykom odcinamy "kapelusze", usuwamy pestki ze środka a do środka wkładamy farsz.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez ok. 25-30 minut.
Aby papryki szybciej zmiękły można wstawić je do foremki, na dno której wlejemy niewielką ilość wody - dzięki temu będą się jednocześnie piekły i gotowały na parze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz